sobota, 18 sierpnia 2018

25.Święć się imię twoje...


Zatajono przed nami, że tak można myśleć.

Przed nami kolejna część modlitwy Ojcze nasz.To modlitwa której miał według NT nauczyć Jezus
słuchających go ludzi. W poprzednich dwóch postach zacytowałem sporo biblijnych fragmentów,
na temat terminów: Ojciec, nasz ojciec, w niebie.
Teraz czas na Święć się imię Twoje.
Bóg jest jeden. "Imię", jeśli już, powinno być jedno dla wszystkich mieszkańców Ziemi.
Musiało by być Jedno, znane od początku istnienia Ludzi na Ziemi. W jakim celu miało być
ukryte i być przedmiotem poszukiwań i domysłów?
Gdyby Źródło Życia "nadało sobie" jakieś imię, miałoby trudność przekazać wiedzę o nim
mieszkańcom Ziemi? Zrobiło by to za pomocą wybranego przez siebie narodu skoro wszystkie
narody "składają" się z synów i córek człowieczych, będących Jego dziecmi?
Źródło bawi się ludźmi jak marionetkami, jednych robiąc tępymi a drugich mądrymi?
Która Święta Księga zawiera najlepsze informacje na ten temat?

Gdzie Źródłó Życia zapisałoby taką wiedzę, aby nie można było jej sfałszować?
Jaki jest sposób dostarczenia jej człowiekowi, aby sam mógł zweryfikować to co słyszy lub
czyta? Czy każdy, bez potrzeby pośredników i "zasłużenia sobie" może znać Boga?
Jak odkryć klucz poznania, jak poznać cel ukrycia, a potem odkrycia Jego "imienia"?
Czy w znanej nam Biblii, są takie klucze?
Czy można odkryć w Biblii matactwo związane z "imieniem" Źródła Życia?

W każdym poście dokładam kolejne cytaty z Biblii mające wspierać główne przesłanie bloga.
Oznacza to spojrzenie z dystansu na treści zawarte w tym Świętym Piśmie.
Do tej części omawianej modlitwy następujący, wstępny cytat:
                             "Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze poznania;
                              samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli."  Łuk.11:52 BT
Czym były klucze poznania?
Co wiedzieli mający poznanie?
Czy było to "poznanie" zablokowane w Edenie, oraz przy wieży Babel?
Dlaczego ktoś, kto blokuje "poznanie", sam nie może skorzystać z jego skutków?
Cały blog pokazuje odpowiedź, na te nietrudne pytania.

Klucze poznania muszą najpierw kojarzyć się z poznaniem Boga, Źródła Życia.
Skąd ówcześni uczeni w Prawie mieli jakiekolwiek informacje o swoim Bogu? Odpowiedź:
                              "Jahwe rzekł do Mojżesza: Wstąp do mnie na górę i pozostań tam, a dam ci
                               tablice kamienne, Prawo i przykazania, które napisałem aby ich pouczyć"
                                                                                                                         Wyjścia 24:12 BT
Z owej relacji można wyciągnąć wniosek, że ze spotkania na górze, dom Jakuba, czerpał wiedzę
która potem została spisana przez Mojżesza. Stąd wiedza z pierwszej ręki dla domu Jakuba-Izraela?
Czy na pewno?
Skąd Mojżesz czerpał wiedzę ujętą później w Torze?
                              "Mojżesza wykształcono we wszystkich naukach egipskich i potężny
                               był w słowie i czynie"                       Dz.Apost. 7:22 BT
 Z tego wynika, że Mojżesz nabył tajemną wiedzę Egiptu, a dopiero potem dodatkowo otrzymał
tablice kamienne, Prawo i przykazania. 
Mojżesz był potężny w słowie, a wiadomo, że był kiepskim mówcą. Z tego powodu poprosił Jahwe
aby  brat, Aaron był jego rzecznikiem przed faraonem. Mojżesz potrafił "zrobić" złoto do "picia"
przez ludzi. Alchemia dla wtajemniczonych? Jak nazywał się starożytny alchemik?
Jeszcze jedno: Skąd Egipt posiadał swoje nauki?
Mojżesz w Egipcie nauczył się "tajemnej" mocy wyrazu-słowa, której to wiedzy nie mogli
posiadać tzw. zwykli ludzie. Był w randze faraona-kapłana. To była tajna elitarna wiedza.
Za mocą słowa szła moc czynu!   Ale to nie wszystko.
                              "A gdy wróciły do Reuela, ojca swego........"              Wyjścia 2:18  BT
                              "Gdy Mojżesz pasał owce Jetry, kapłana Madianitów, zaprowadził owce
                                w głąb pustyni i przyszedł do góry Bożej Horeb."     Wyjścia 3:1  BT
Reuel i Jetro to ta sama osoba. To kapłan Madianitów.
Czyim był kapłanem? W czyjej świątyni usługiwał? Czego u niego uczył się Mojżesz?
W Egipcie 40lat, u kapłana Madianitów 40lat. Potem 40lat u Jehowy Zastępów.
Te biblijne fakty powinny poważnie zastanowić.
Po takim, trwającym 80lat szkoleniu Mojżesz zadaje Jahwe, który zstąpił na Ziemię, aby
pomóc Izraelowi(Jakub), nastepujące pytanie:
                                "Mojżesz zaś rzekł Bogu: Oto pójdę do synów Izraela i powiem im:
                                 Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie zapytają,
                                 jakie jest Jego imię, to cóż mam im odpowiedzieć?  Wyjścia 3:13  BT 
Starożytny Egipt nie wiedział, jakie Bóg ma imię? Po co Jahwe "szkolił" tam Mojżesza, kreując
wcześniej wprowadzenie jego przodków do Egiptu?
Według Biblii przodkowie nie tylko Egiptu wyszli z Arki Noego w 2370roku p.n.e. Tak nauczają
wspólcześni kapłani Jahwe Zastępów.
Noe nie wiedział kto mu kazał zrobić Arkę? To samo źródło podaje, że w po 2239 roku p.n.e. była
historia z wieżą Babel, gdzie nastąpiło kolejne "zablokowanie poznania". Tam przybył Jahwe ze
swoją ekipą, czy inny bóg?
Nawiasem mówiąc historia ludzkości Indii, Pakistanu, Australii, Mongolii, Chin, obu Ameryk, po
prostu wszędzie zaczęła się od 8 osób w roku 2370 p.n.e.?  Rozwiń sam dla siebie ten temat.
Dokładka: nie od 8 osób, ale "z trzech" kobiet. To żony Sema, Chama i Jafeta.
Abraham, który rozmawiał z Jahwe twarzą w twarz urodził się wg Biblii ok. 2018 roku p.n.e. W
kraju z którego przybył też nie wiedziano nic konkretnego o imieniu Boga? Ach, ale Abram też
pochodził z tej samej Arki? Nikt nic nie wiedział, nie pamiętał od niedalekiego w czasie Potopu?
Jak na to nałożyć taki werset?:
                                 "Ja objawiłem się Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi jako Bóg
                                  Wszechmocny ale imienia mego, Jahwe, nie objawiłem im."  Wyjścia 6:3 BT
Z każdym z nich Jahwe Zastępów rozmawiał, spożywał posiłek albo nawet mocował się fizycznie.
Szczegóły tych zdarzeń przytoczyłem już na blogu.
Jakub mocował się z Jehową całą noc ok. 1760 roku p.n.e. Wtedy otrzymuje nowe imię Izrael.
Nadaje mu je Jahwe Zastepów. A Mojżeszowi przy krzaku oznajmia:
                                 "Wtedy Bóg rzekł do Mojżesza: OKAŻĘ SIĘ, KIM SIĘ OKAŻĘ.
                                   I dodał: Oto co masz powiedzieć synom Izraela. OKAŻĘ SIĘ
                                   posłał mnie do was."
                                 "Oto co masz powiedzieć do synów Izraela: Jehowa, Bóg waszych
                                  praojców. Bóg Abrahama, Bog Izaaka, Bóg Jakuba, posłał mnie
                                  do was. To jest moje imię po czas niezmierzony i ono mnie upamiętnia
                                  pokolenie za pokoleniem."                                  Wyjścia  3:14,15  NW
Od kiedy w końcu znano imię "Jahwe"? Sama Biblia sugeruje, że wcześniej.

Cała Ziemia dowiaduje się, w ok. 1500 roku p.n.e., że Bóg wszechświata nadał sobie imię Jahwe?
A co z ludzkością żyjącą wcześniej? Nikt, nigdzie nie wiedział o imieniu Boga? Jak się modlili,
że Bóg ich słyszał i wreszcie nadał sobie imię?  Jakie było przedtem?

Zauważmy, że jest to informacja dla synów Izraela.  
Kto synów Izraela wprowadził do Egiptu, oraz ich historię wyjścia opisałem na blogu.
Powyższa informacja o imieniu została przekazana Mojżeszowi ok. 1500 roku p.n.e.
Dlaczego Bóg dopiero teraz ujawnia swoje imię?
Dlaczego stwórca wszechświata, w tym "naszej" galaktyki wraz z Ziemią, sprawca Potopu
nie był zainteresowany wszystkimi "swoimi" dziećmi, które ocalił za pomocą Arki?
Dlaczego nie powiedział o swoim imieniu Noemu i jego synom, a oni swoim. Dzisiaj rodziny
jeśli szukają, znajdują swoje rodowody daleko wstecz.
W ewangeliach jest rodowód sporządzony przez dom Jakuba ogarniający okres od Adama do
Jezusa. A tu nagle wszechstronnie wykształcony Mojżesz pyta o imię Boga?
W Egipcie było wielu bogów mających imię. Kapłan Reuel-Jetro także służyl jakiemuś bogu.
O co może tu chodzić?
A może każde imię ma "moc"? Kapłani starożytnego Egiptu mieli taką wiedzę?
Dlatego, na skutek tej wiedzy Mojżesz zapytał o "imię" boga z "gorejącego krzewu"?
Wszystko zaczęło się w 2370 roku p.n.e. po wyjściu ośmiu ludzi z Arki?
Każda wiedza inna niż w Biblii jest fałszywa?
Uczeni w piśmie, jak wskazuje nazwa ich fachu, dołożyli starań, tworząc zestaw wiedzy dla nas.
Dlaczego podjęto taki wysiłek stworzenia dezinformacji w Biblii?

Odpowiedź:   Jahwe Zastępów jest zainteresowany swoim dziedzictwem.
                " Bo działem Jehowy jest jego lud, Jakub jest przydziałem, który on dziedziczy,"
                                                                                                               5Mojżeszowa 32: 9  NW
                " Jam jest Jehowa, wasz Święty, Stwórca Izraela, wasz Król."
                "Będzie mnie wychwalał (-) aby napoić mój lud, mego wybrańca, lud, który
                 sobie utworzyłem, żeby opiewał moją chwałę."                 Izajasza  43: 15,20,21  NW
To przydzielone mu dziedzictwo, zostało utworzone i zagospodarowane.
Dla tego dziedzictwa po misji Chrystusa Jezusa, dopracowano Pismo Święte - Biblię.
Do tego "dziedzictwa" zagospodarowano Jezusa tworząc opis z Łukasza 1:32,33 , który ma
zasugerować, że Jezus ma reaktywować i panować w domu Jakuba bez końca.
Wracamy do pytania przewijającego sie na blogu: Chrystus przynosi prawdę i uwolnienie
wszystkim ludziom na Ziemi, czy tylko "domowi Jakuba"?
Podsumowanie tego wątku:
                  "Kiedy Najwyższy rozgraniczał narody, rozdzielał synów człowieczych, wtedy ludom
                    granice wytyczał według liczby synów Boga sprawiedliwego,bo Jego lud jest
                    własnością Jahwe, dziedzictwem Jego wydzielonym jest Jakub."   5Moj. 32:8,9 BT

Jakie jest imię Najwyższego?

Czy Jahwe Zastępów modli się do Najwyższego, jako przez Niego obdarowany Syn?

Czy jestem bluźniercą, kiedy cytuję Pismo Święte - Biblię? Dla wielu to Słowo Boże.
Czuwający z "widziadła" Danielowego, ustalają zakres możliwości Najwyższego?
Najwyższy ze snu-widziadła daje komu chce "królestwa ludzkie". To On przydzielił
Jehowie jako "dziedzictwo" Jakuba, aby na jego bazie stworzył królestwo Izraela?
Zadaniem dla Jehowy, zleconym przez Najwyższego było rozmnożenie i umocnienie
królestwa Izraela(Jakuba), a inne królestwa mają być na służbie u niego lub zostać
unicestwione w apokaliptycznym Armagedonie?
Jehowa umacnia dom Jakuba przez wykorzystanie Jezusa, tworząc rodowód oraz zestaw
wypowiedzi mających pochodzić od niego. Po to uczeni w piśmie zadawali wiele pytań, aby
złapać go na czymś.  Co to musiały być za nauki Chrystusa, że uczeni mieli z nimi problem?
Nie mogli wtedy wyjaśnić jakie jest IMIĘ Boga? 
Czuwający mają imiona? Czuwający głosują, wydając dekrety? Według jakiej ordynacji?
Dwudziestu czterech Starców pada przed: Najwyższym, przed Jahwe Zastepów czy przed
Źródłem Życia. Bóg-Źródło jest Duchem, jak mają"padać"przed Nim starcy lub ktokolwiek ?
Jan (ten od Apokalipsy) miał to widzieć w "zachwyceniu". W którym niebie?
Trzeba koniecznie przypomnieć jeszcze ten incydent:
                 "W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Jahwe Mojżesza i chciał go zabić.
                   Sefora wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego i dotknęła nim nóg
                   Mojżesza mówiąc: Oblubieńcem krwi jesteś ty dla mnie.
                   I odstapił od niego Jahwe."                              Wyjścia 4:24-26  BT
A gdyby nie było Sefory z synkiem?
Wtedy dopiero co wysłany Mojżesz z misją do Faraona, zostałby zabity przez samego Jahwe.
Jahwe Zastepów poszukałby następnego, innego "Mojżesza"?
Czy widać, że bogowie ST nie mają sentymentów?  Wielka, boska misja, a wieczorem śmierć
z Tej samej ręki. Ale Mojżesz miał szczęście bo "przypadkowo" była Sefora i wiedziała co 
należy zrobić aby uspokoić Boga?  Sefora uspokoiła: Źródło Życia, Najwyższego czy Jahwe?
Od kogo z Nich dowiedziała się o napletku? 
Mojżesz nie dowiedział się o takim obrzędzie w Egipcie, ani od kapłana Madianitów?

Stwórca galktyk, nieprzeliczonych słońc, planet, stwórca Ziemi, ludzi, zrobił sobie rydwan do
latania po niebie? Będąc Sam, był niekompletny, czegoś Mu brakowało? Potrzebował jakiejś
posługi? Powołał do istnienia Parlament Czuwających, aby Mu doradzał? 
Chcąc mieć rozrywkę stworzył jednych ludzi ograniczonych umysłowo, a innych obdarzył
nadzwyczją mądrością?Czyżby tak, bo jak jest nadzwyczajna, to musi być zwyczajna, dla "mas".

Ten Stwórca wybiera sobie, albo "otrzymuje"(od kogo) jedno plemię ludzkie aby poniżać inne
i zaprzęgać je do służby swojemu. Ten Stwórca podczas spaceru spotyka "wybrańca", Mojżesza
i postanawia go zabić, bo ktoś zapomniał dokonać obrzędu "oblubieńca krwi"?
Stwórca - Praźródło, czy bogowie oznaczają "swoich" np. obrzezaniem albo w inny sposób.
W naszych czasach każda religia mówi o sobie, że jest "ludem bożym" i zwalcza inne, które
podobnie myślą o sobie. Jest zatem wielu bogów ze "swoimi ludami"- religiami?

Za pomocą Biblii i innych Świętych Pism wkręcono ludziom "duchową śrubę", mocującą
wiernych w poszczególnych stadach wierzeń. Śruba ma taką zaletę, że można ją dokręcać.
Nas interesuje, jak ją samodzielnie wykręcić. 
Narzędziem do tego jest świadomość Chrystusa. Trzeba się przebudzić i zauważyć, że ktoś
"mnie przykręcił" do takiego myślenia, takiej religii. Nie trzeba wykonywać gwałtownych
ruchów, tylko "przyjrzeć sie śrubie" i przymierzyć do samodzielnego jej odkręcenia. Na 
początku, przejściowo, można skorzystać z podpowiedzi tych którzy proces uwolnienia od
"śruby"mają za sobą. Decyzje muszą być samodzielne. Ktoś może się czuć dobrze, będąc
przykręconym. Nie należy mu ciągle mówić o śrubie. Niech wie tylko, że jest śrubokręt.

Cytaty powinny niepokoić wszystkich badaczy Biblii i badaczy celu jej spisania.Dlaczego nie ma
oryginałów? Może ich po prostu nie było. Może najstarsze zapisy były zestawieniem różnych
fragmentów, różnych autorów pisane w różnym czasie? Tego nie znamy. Mamy natomiast Księgę,
która wywarła i wywiera ogromny wpływ na ludzkość. To Pismo Święte-Biblia.
Banalne pytanie: Ile jej treść wyrządziła dobra, a ile zła?

Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje.........
Kto jest Praojcem, Ojcem Wszystkiego i jakie jest jego imię?

Czas na fragmenty NT:    "Takiego tedy bądźcie o sobie rozumienia, które było i w Chrystusie
                                           Jezusie. Który będąc w kształcie Bożym, nie poczytał sobie tego za
                                           drapiestwo równym być Bogu. Ale wyniszczył samego siebie,
                                           przyjąwszy kształt niewolnika, stawszy się podobny ludziom; i postawą
                                           znaleziony jako człowiek, sam się poniżył, będąc posłusznym aż do
                                           śmierci, a to śmierci krzyżowej. Dlatego Bóg nader go wywyższył, i
                                           darował mu imię, które jest ponad wszelkie imię. Aby w imieniu
                                           Jezusowem wszelkie się kolano skłaniało, tych, którzy są na niebiesiech,
                                           i tych, którzy są na ziemi, i tych którzy są pod ziemią. A wszelki język
                                           aby wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca."
                                                                                                                 Filipensów 2:5-11  BG
Cytat wg Biblii Gdańskiej(1982). Ten przekład uchodzi, mimo, że pisany starym językiem za bardzo
miarodajny w oddaniu sensu przesłania jakie niesie Biblia.
Zastanówmy się, jaką wiadomość tu można wyczytać:
Czy ten werset sugeruje cel misji Chrystusa jako odbudowanie domu Jakuba, lepszego od innych?
Jakie to jest: o sobie rozumienie?  Jak Chrystus siebie rozumiał?  Jako kto, w stosunku do Ojca?

"nie poczytał sobie tego za drapiestwo równym być Bogu" - drapiestwo - ma swoją wymowę.
"nie upierał się zachłannie przy tym, aby być równym Bogu"- to samo wg NP
Cytowałem już odpowiedź daną Filipowi: "Kto mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca" (Jan 14:9).
Zestawienie oczywiste:
Chrystus Jezus był "równy" Ojcu tak,  jak  kropla jest częścią oceanu.
Ojciec większy jest niż Ja, powiedział Jezus. Zgadza się. Ocean jest wiekszy od kropli, wręcz
nieporównywalny. Jednak bez względu na wielkość oceanu, kropla zawsze jest jego częścią.
= Jezus nie poczytał sobie tego za drapiestwo (przywłaszczenie), ale za oczywistość =
= Nie upierał się zachłannie (nie obnosił się), bo to było oczywiste =
Synowie i córki człowiecze są  "kroplami" Oceanu-Praźródła. 
Jak mogą nie być boskimi istotami?
To "klucz poznania", który każdy ma przy sobie.
O tych "kluczach" wiedziała ziemska elita domu Jakuba. Wybrała jednak drogę swego boga
który "w prawdzie nie wytrwał". W ten sposób "sama nie weszła" i nie pozwoliła wejść tym,
którzy to wyczuwali i "chcieli". To robi nadal. Tak działa antychryst. Nie chce ujawnienia
że Chrystus  przejawił się w "ciele"Jezusa. Jeżeli w nim mógł, może w każdym! (Listy Jana).
Przebudzenie, odzyskanie świadomości Chrystusa, pozbawi nas "drapiestwa", czyli obawy
nieprawnego przywłaszczania sobie pozycji dziecka Boga.
Kto ma nam zezwolić, albo kto może zabronić poczuwania się dzieckiem Boga?
Syn, córka Praźródła brzmi inaczej niż, "trzoda ludzka" w wydaniu Jahwe Zastepów!

Następny fragment wersetu:
"przyjąwszy kształt niewolnika, stawszy się podobny ludziom i postawą znaleziomy jako
 człowiek" - czy trudno to rozwikłać?
Połączmy to ze znanymi słowami; "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego
                               Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale
                               miał życie wieczne."                                       Jana 3:16  BT
Jednorodny, czyli bezpośrednio z Praźródła, Syn Chrystus.
Ten Syn przyjął kształt niewolnika, przejawił sie jako człowiek.
Jako Jednorodne z Ojcem przejawienie, stał się podobny ludziom.
Przyjął kształt niewolnika, bo przejawił się w zniewolonym przez bogów świecie.
Przejawił sie jako syn człowieczy, z zadaniem pokazania drogi wyjścia z niewoli.
Uniżył (wyniszczył), obniżył wibacje do poziomu wibracji zniewolonego świata "diabła, który
w Prawdzie nie wytrwał" po to, aby zbawić-podnieść świadomość ludzkości do wibracji
świadomości dziecka Źródła. Kto wierzy, że to możliwe, uzyskuje świadomość Chrystusa.
Obudzona świadomość Chrystusa przypomina, że życia nie można zabić. Można tylko zabić ciało.
Tych, którzy zabijają ciało, zabójców, Chrystus polecił się nie bać.
Nie chodziło, aby tylko nie bać się fizycznego, upadłego człowieka-mordercy.
Ważniejszym jest wyzbycie się strachu przed nadziemskimi zabójcami, wprost ludobójcami.
Te Zwierzchności pokonał, rozbroił, wystawił na widok publiczny Chrystus Jezus.
Przez miłość Źródła, pojawiło się na Ziemi Jego przejawienie, Chrystus Jezus. Miłość Źródła
tym sposobem przywraca Kosmiczny Porządek.
Korzystając z tych "posunięć" Źródła , możemy bezpiecznie o tym pisać, myśleć, rozmawiać.

Kosmiczna zasada wynikająca z Biblii: 
Gdziekolwiek w nieograniczonym wszechświecie, gdzie istnieją przejawy życia w różnych
postaciach, tam wszystkim we wszystkim jest Praźródło. Gdziekolwiek pojawi się błąd (grzech)
tam Źródło "wysyła" swoją Jednorodzoną emanację, dostosowaną wyglądem do tego co ma
wyprowadzić z grzechu (błędu). Robi to w czaso-przestrzeni w której nastąpił błąd.
Samo Źródło nie podlega czasowi, nie jest ograniczone przestrzenią, nie ma tronu, niegdzie nie
zasiada, nie ma siedziby dlatego, że jest wszystkim we wszystkim jednocześnie.
Jakie ma imię?
Jeśli są "nieba" to Praźródło jest we wszystkich równocześnie. Jeśli powoła do istnienia Trony,
Zwierzchności, Władze to "jest w nich". One są "tylko"w Nim.
Jakie imię może i potrzebuje mieć Źródło. Od kogo ma się "odróżnić"? Jednorodny, w i ze
Źródła - syn, duch Chrystusa jakie może mieć imię? 
Dygresja: Gdyby we wszechświecie był Bóg i jeden człowiek, rozmowa między nimi byłaby
taka; Człowieku podejdź do mnie, powiedziałby Bóg. Nie musiał by mieć imienia bo byłby
jeden. Człowiek odpowiadając rzekł by; już idę Boże. Więcej ludzi wymaga imion.
Praźródło jest i pozostanie jedno. Tylko "wielu" bogów musi się rozróżnić imionami, bo
wtedy człowiek by się pogubił  i nie wiedział do którego podejść. A ma podejść do swojego.
.....święć się imię Twoje.....(nie inne!)
Ludzie w różnych religiach, w dramatycznych chwilach wołają... o..mój Boże..
Tak, tu najprostsza podpowiedź...Wrócimy do tego.

Co o tym imieniu omawiany werset?
Tu pojawia się przykład mataczenia kwestią imienia. Ale każdy kij ma dwa końce. Spróbujmy.
- jak Chrystusa można "wywyższyć"? Jego pozycja jest od zawsze niezmienna.
- przed misją na Ziemi Jezus, tam u "piersi Ojca" miał jakieś słabsze imię? Jak to możliwe,
  skoro jest pierworodny, pierwszym we wszystkim, jak czytamy gdzie indziej?
- jakie to było imię, że na jego dźwięk nie zginało się każde kolano? Jakie, skoro uległo zmianie?
- jaka moc "zawarta" jest w "imieniu", że jego zmiana powoduje inne możliwości?

- Widać, że Mojżesz to znał i pytając o imię boga, chciał poznać Jego Moc? Widać, że
  cała historia wyprowadzenia Jakuba-Izraela z Egiptu łącznie z plagami, to popisy bogów.
  Żałosne popisy tego, który jest największy i ma najlepsze......"klucze poznania"?
  To śmiercionośne popisy, ale śmierć ponoszą ludzkie marionetki w rękach bogów.

Zobaczmy ten fragment w wydaniu przekładu NW(domu Jakuba)
                                   "Dlatego też Bóg wyniósł go na wyższe stanowisko i życzliwie dał mu
                                     imię, które przewyższa wszelkie inne imię."             Filipian 2:9  NW

Sugerowanie, że Chrystus uzyskał na Ziemi prawo do wyższego stanowiska, jest niepoważne.
Świadomośc Chrystusa przejawiła się w Jezusie jako pełna, kompletna.
Jako "wysłana" przez Źródło, przybyła podnieść ludzkość, a nie zasłużyć dla siebie na lepsze
stanowisko i inne, "mocniejsze" imię.
Wniosek przy okazji:
Z tego zestawienia przekładów pokazuje się nam technologia bogów:
Zmiana lub nadanie nowego "imienia" =  zmiana stanowiska i zwiększony zakres "mocy".
To ma nam zasugerować, że Jahwe Zastępów wypróbował Jezusa, a po zdaniu próby nadał
mu lepsze, mocniejsze imię. Chrystus nie przybył tu na próbę. Nie był testowany przez Źródło.
Testuje niepewny swego slugi Jahwe Zastępów, nakazując Abrahamowi zabić syna Izaaka.
Tu biblijne sygnały powodu nadania sobie, przez boga domu Jakuba imienia "Jahwe".

Praźródłó jest pewne, co, kogo i w jakim celu wysyła.
Praźródło jest Duchem, wysłało mądrość Chrystusa=swoją mądrość, Siebie jakby.
Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. Znamy ten cytat.
Tak kłamią i działają nadziemskie zwierzchności i ich ziemscy przedstawiciele.
Między innymi taką wiedzą dysponują i mając przewagę "technolgiczną", sprawują władzę
nad ludzkością, dając swoim ziemskim nadzorcom bonusy w postaci iluzji władzy nad innymi.

Różnice w tłumaczeniu, takie jak powyżej pokazują ile można przekręcać, mataczyć na naszych
oczach. Jak zatem wyglądała "droga" Pisma Świętego przez tysiąclecia?
Detektywi powiadają, że przestępcy zawsze zostawiają ślad. Różne święte pisma, mimo nadzoru
zwierzchności zawsze zostawią ślad. Dlatego, że także pochodzą z tego samego Źródła. Nie są w
stanie wszystkiego przekłamać. Ślad Chrystusa zawsze zostaje. Idąc tym śladem, tą drogą można
wytropić przekręty i zrozumieć cel ich umieszczenia w Biblii.

Osobnym tematem jest zdanie: "tych, ktorzy są na niebiesiech, i tych, którzy są na ziemi,
                                                    i tych, którzy sa pod ziemią"                Filipian 2:10 BG

"Którzy są w niebie"- tam gdzie jest Ojciec nasz, z modlitwy?
"Którzy są na ziemi"- to tu, u nas. Czy na imię Jezus, zginają kolana wszyscy? Ilu ludzi je nosi?
"Którzy są pod ziemią" - kto to jest? Diabeł z demonami jest w niebie, a ci skąd i dlaczego tam są?
Przypomnimy to sobie w przyszłosci.
Na zakończenie werset bliski temu, dzisiaj omawianemu z NT:
                                       "Chrystus jest obrazem (widzialnym) Boga niewidzialnego, jest
                                         pierworodnym w stosunku do wszelkiego stworzenia, gdyż w Nim
                                         zostało stworzone wszystko i to co w niebie, i to co na ziemi, i to
                                         co widzialne, i to co niewidzialne: i Trony, i Panowania, i
                                         Zwierzchności, i Władze. Bóg stworzył przez Niego i dla Niego.
                                         On zaś sam istniał, nim cokolwiek zaistniało i wszystko w
                                         Nim ma swoje istnienie."   Kolosan 1:15-17 Pallottinum Poznań 1984
Ten cytat jest biblijną matrycą pojmowania Chrystusa. Dlaczego?
-Nie występuje tu Jezus!
-Chrystus jest widzialnym i niewidzialnym obrazem Praźródła.
-Ani Jego, ani Praźródła nie można widzieć ludzkim wzrokiem.
-Chrystus jest przed wszystkim, a zatem nie może otrzymać "wyższego" stanowiska.
-Nie jest osobą, toteż nie może mieć wyróżniającego imienia. Wystepuje w ST pod postacią
 mądrości, bez imienia. Kiedy przejawia się np. w człowieku, to ten człowiek ma imię
 ale nie Chrystus. Chrystus niosący oświecającą Prawdę ze Źródła był Jezusem Chrystusem.
-Chrystus gdziekolwiek widzialnie się przejawia, zawsze przychodzi do swojej własności.
 Tą wiedzę wykorzystali uczeni w Prawie sugerując, że tą własnością był tylko dom Jakuba.
 Na tym zbudowano całą fabułę od Adama do Jezusa, a potem do naszych czasów. 
-Trony, Panowania, Zwierzchności i Władze zaistniały jako przejaw mocy Źródła. Część z
 nich nie wytrwała w Prawdzie o.......Chrystusie. Jahwe Zastępów okazał się być jednym z
 nich. Dlatego mądrość Źródła przejawiła się w Jezusie na "jego terytorium".
 Pokaz działania Chrystusa w zwycięskim Jezusie, jest wystarczającym przykładem dla tych
 którzy w Prawdzie wytrwali i tych którzy okazali się antychrystami, tak w Niebie i na Ziemi.
                               
Wstawka. Potraktujmy każdy werset jak skrzyżowania dróg "ze światłami".
Trony, Panowania, Zwierzchności i Władze kojarzą mi się z Efezjan 6:12:"Nie toczymy bowiem walki
przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych
ciemności, przeciw pierwiaskom duchowym zła na wyżynach niebieskich."(BT)
Włączyło mi się czerwone światło. Ruszymy w następnym poście.
                               

Czy Praźródło i Chrystus, zanim "cokolwiek" powstało, mieli jakieś Imiona?

Ojcze nasz, który jesteś w niebie, święć się imię Twoje.  Jakie?
Dom Jakuba ma swoje. Myślący i czujący inaczej, jakie?
Kto mógł tak pozornie finezyjnie, ułożyć tą modlitwę? Ale to jeszcze nie wszystko.
Przed nami ciąg dalszy.
Postawiłem też na blogu pytanie; Gdzie w Biblii opisano Tron Szatana i jego ekipę?
Jeżeli "rownorzędny" Szatan nie ma imienia, to jak Bóg może mieć?
Jakie Szatan ma imię? Może trzeba wiedzieć, aby nieopatrznie go nie wymówić i tak go nie-święcić.
To zadanie do przemyślenia. Treść postów tego bloga już podpowiada...
Co oznacza słowo -szatan- ? Kto w Biblii spełnia to określenie?

Zatajono przed nami, że można tak mysleć.


           
Pozdrawiam
RTR
romtar57@gmail.com

Cytaty z Biblii jak w poprzednich postach.