poniedziałek, 6 sierpnia 2018

24.Który jesteś w niebie..



Temat modlitwy Ojcze nasz, podjąłem na blogu z kilku powodów. Najważniejszym jest powszechna
znajomość jej treści w religiach chrześcijańskich. Można też na jej przykładzie pokazać możliwości
jakie stwarza Biblia w zrozumieniu jakim jest, a jakim nie może być Bóg. W poprzednim poście
podałem biblijne cytaty, mające pomóc w wyobrażaniu sobie "naszego Ojca".
W niebie "naszego Ojca" są już apostołowie, papieże, kardynałowie, biskupi, patriarchowe, święci,
mistycy, a także członkowie 144 tysięcy wg. Apokalipsy? W niebie kierowniczą pozycję przed
naszym Ojcem zajmuje dom Jakuba? Każda religia swoimi wyobrażeniami zagospodarowała niebo.

Istnieją inne wersje modlitwy, sugerowane w innych "świętych" przekazach. My, jak już pisałem
zajmujemy się biblijnym zasobem informacji. Na tej bazie można dojść do własnej odpowiedzi na
pytanie: Kim jestem w bezkresnym wszechświecie oraz Kto jest moim Ojcem?

Przed nami:  który jesteś w niebie...
Jeżeli Jezus był autorem tych słów, to czy jest możliwe pogodzenie ich z innymi, licznymi jego
wypowiedziami na ten temat. Na przykład ..Ojciec jest we mnie... (Jana 14:10)
Jak ustalić gdzie jest "niebo w którym jest Bóg"? Jest "wszystkim we wszystkim"?
To by oznaczało, że jest równocześnie w "w niebie, w (na) Ziemi i w modlącym się".
Ale teraz cytaty o niebie:
                                           "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem
                                             i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a
                                             Duch Boży unosił się nad wodami"                   Rodzaju 1:1,2  BT
W tym opisie nie określono czym jest niebo. Niewątpliwie ważnym pytaniem jest, czy wspomniane
tu niebo jest wszechświatem, czy tylko nadziemskim "sklepieniem"?
To ważne pytanie. Czy Bóg stworzył wszechświat, następnie Ziemię, a potem "rydwan" na którym
wędruje i np. ląduje na wybranej górze, aby porozmawiać z Mojżeszem?
Czy przed stworzeniem "nieba" było już słońce w naszym układzie słonecznym? Co było wcześniej,
Ziemia czy Słońce? W czwartym dniu stwarzania wg Biblii było tak:
                                              "Bóg uczynił dwa duże ciała jaśniejące: większe, aby rządziło dniem
                                               i mniejsze, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy.
                                               I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba, aby świeciły nad ziemią; 
                                               aby rządziły dniem i nocą i odzielały światłość od ciemności."
                                                                                                                 Rodzaju 1:14-18  BT
Przez dekady, kapłani Jahwe Zastępów nauczali, że dzień stwarzania trwał siedem tysięcy lat.
Dopiero współczesne odkrycia naukowe zmusiły ich do zmiany stanowiska!
W tym kontekście dalsze pytania.
Czy to ciało jaśniejące na sklepieniu za dnia, jest słońcem jakie dziś widzimy? Co to jest sklepienie?
A co z gwiazdami? Na sklepieniu są te, które widujemy co noc? Poza sklepieniem sa jeszcze inne?
Skoro wg kolejności był najpierw wszechświat z gwiazdami, Ziemia, to jakie są na sklepieniu?
Sklepienie nieba, które powstało w drugim dniu stwarzania (Rodz. 1:6-8), jest niebem z modlitwy
Ojcze nasz? Tam przebywa Bóg do którego modlą się miliony ludzi? Na tym sklepieniu bytują
święci wszystkich religii? W tym niebie przebywają 144 tysiące z Jezusem szykując się na bitwę
Armagedonu?  "To" niebo obejmuje galaktykę, wszechświat cały?
To zaledwie przykład mnóstwa pytań, na które oczywiście istnieją odpowiedzi.
A może treść Biblii tak ułożono, aby dać pole do podziału na różne "zrozumienia", a co za tym idzie
pole do tworzenia wielu religii, w których ludzie mieli "ugrzęznąć"?
Co było wcześniej; Niebo czy Bóg w nim przebywający? Jeśli Bóg, to w czym przebywał?
Jakie niebo masz na myśli wymawiając...który jesteś w niebie ?

                               "Wstąpił Mojżesz wraz z Aaronem, Nadabem, Abihu i siedemdziesięciu
                                starszymi Izraela. Ujrzeli Boga Izraela, a pod Jego stopami jakby jakieś
                                dzieło z szafirowych kamieni, świecące jak samo niebo.
                                Na wybranych synów Izraela nie podniósł On swojej ręki, mogli przeto
                                patrzeć na Boga. Potem jedli i pili."              Wyjścia  24:9-11   BT
Ludzie ujrzeli Boga. Byli u Niego w niebie? To niebo wraz z siedzibą Boga jest nad, pod, czy w
sklepieniu (przestworzu)? Bóg Izraela (Jakuba) po stworzeniu wszechświatów, nieba, ziemi, ludzi
zaprosił swoich wybranych na odprawę, po której odbyła się biesiada? Pili tam tylko wodę!?
Źródło, które jest wszystkim we wszystkim nie może się znajdować w jakimś jednym miejscu, bo
wtedy nie będzie Go w innym. Czy Źródło może zaprosić kogoś do siebie? W które miejsce?
Może mieć miejsce zamieszkania i siedzibę tronu? Dlaczego do tego Boga nie udała się delegacja
Ziemian, a tylko jedno plemię, będące przydziałem Jahwe Zastępów? Teraz w "tym" nieznanym
miejscu przebywa już niemal kompletne grono 144 tyś, oczywiście wybrańców z domu Jakuba?
Nawet z tego wybranego domu, tylko nieliczni, również wybrani mogli widzieć Boga.

Czy w tym opisie pokazano, że u piersi Boga Izraela jest Jezus? Powienien tam być, bo na Ziemi
pojawił sie wg Biblii dopiero za ok.1500 lat. Mógł wtedy mieć inne imię, ale powinien być!
Nie ma na tym spotkaniu ludzi z Bogiem Izraela, Jezusa, tak jak nie było Go podczas odprawy
na której doszło do decyzji o sprawdzeniu Hioba.
Kto jest synem u piersi Jahwe, podaje poniższy werset:
                      "....To mówi Jahwe: Synem moim pierworodnym jest Izrael"   Wyjścia 4:22  BT
Ten pierworodny, jego potomkowie, wybrańcy zostali zaproszeni do "nieba"?
Czy zatem z tego "nieba" przyszedł Jezus, skoro faryzeusze nie wiedzieli skąd przyszedł i
dokąd idzie? Pisałem o tym w poprzednich postach.

Dla równowagi cytat z NT: "Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą"
                                                                                                                   Mateusza 5:8 BT
Tu nie wybrańcy oglądają Boga. To nie jest wyodrębniona kasta ludzi.To ludzie czystego serca.
Tu nie ma wzmianki o wybranym rodzie. Tu nie ma mowy o siedzibie Boga w niebie.
Tu ludzie czystego serca, po odzyskaniu świadomości Chrystusa "zabaczą" Boga w sobie.
Zobaczą Boga w świątyni, którą są oni sami? (1 Koryntian 6:19)
Jakie niebo, z którym Ojcem wyobrażasz sobie mówiąc: który jesteś w niebie?

                             "Niebo jest niebem Jahwe, synom zaś ludzkim dał ziemię"  Psalm 115:16  BT
Połączenie tej informacji z treścią modlitwy "Ojcze nasz" i jej fragmentem; który jesteś w niebie,
ma o czymś nas przekonywać. Ano, że "Ojciec nasz,który jest w niebie"  to Jahwe Zastepów.
A wiemy już, że Jehowa sam otrzymał przydział-dziedzictwo od Najwyższego. Ten Najwyższy
jest w jeszcze innym niebie?
Masz powód zastanowić się, czym jest niebo w biblijnym wydaniu?

                                "Patrzałem. aż postawiono trony, a Przedwieczny zajął miejsce.
                                 Szata Jego była biała jak śnieg, a włosy Jego głowy jakby z czystej wełny.
                                 Tron Jego był z ognistych płomieni, jego koła - płonący ogień.
                                 Strumień ognia się rozlewał i wypływał sprzed Niego.
                                 Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy po dziesięć tysięcy
                                 stało przed Nim. Sąd zasiadł i otwarto księgi".    Daniela 7:9,10  BT
Gdzie to wydarzenie miało miejsce?
"W pierwszym roku króla babilońskiego Baltazara miał Daniel sen i zaniepokoiły go widziadła
  jego głowy na jego łożu. Następnie spisał ten sen."      Daniela 7:1  BT
Daniel miał sen, a w nim widziadła. Mamy tu kolejną podpowiedź z zasobów Biblii.
Otóż wyobrażenie nieba, w którym jest Ojciec, może powstać  umyśle człowieka jako widziadło.
Czy zauważasz i widzisz, że człowiekiem, który miał widziadło z powyższym opisem, był znowu
ktoś z domu Jakuba?  W czasach Daniela, w różnych miejscach na Ziemi żyli ludzie. Gdyby tam
np. w pólnocnej Azji pojawił się człowiek mający sny z widziadłami, one byłyby tak samo ważne
i prawdziwe? A może na świecie w różnych miejscach byli ludzie i mieli sny i widziadła? W taki
spsób powstało wiele świętych pism? To oczywisty wniosek.
Przejdźmy do powyższego opisu. (spodziewając się, że chodzi tu o Ojca z modlitwy; Ojcze nasz)

- Postawiono trony, na których zasiadł Sąd. Czy Źródło potrzebuje orzeczenia jakiegokolwiek sądu,
  aby wydać decyzję? Decyzja Sądu jest potrzebna i wiążąca dla Boga?
  Sędziowie tego sądu musieli zdobyć uprawnienia i mieć staż, czy od razu wiedzą jak sądzić?
  Jeżeli od razu dostali od Boga umiejętność sądzenia, to dlaczego wszystkim ludziom od razu nie
  dano pełnych umiejętności? Wtedy nie byłby potrzebny żaden Sąd?
- Przedwieczny zajął miejsce. Gdzie we wszechświecie jest miejsce Boga? Na pewno w centrum
  Kosmosu? Gdzie to jest? Wobec braku "ram" wszechświata, gdzie może być jego centrum.
  Oczywista odpowiedź: wszędzie, równocześnie. Bóg nie może zająć jakiegoś miejsca, bo jest 
  stale, wszędzie. Bóg jest Duchem i cześć mu się oddaje nie stojąc przed Nim, ale w duchu.
- W tej sytuacji, Ziemia jest centrum Kosmosu?
- Szata Jego biała. Co prawda jest to opis "widziadła" jakie miał Daniel, ale nawet tu jest próba
  podkreslenia świętości Boga. Kolor biały jest lepszy, bardziej czysty? W jakim stylu jest szata?
- Tron Jego, jego koła wskazują na możliwość i potrzebę przemieszczania. Czyli w różnym czasie
  Przedwieczny bywa w różnych miejscach? Gdzie bywa, kiedy nie zasiada na Tronie?
- Strumień ognia się rozlewał i wypływał sprzed Niego. Według NT, Bóg jest Ojcem światła. Tym
  światłem ma świecić "oświecony" człowiek, światu. Tutaj opisano źródło ognia.
- Milion służyło Mu, a sto milionów stało przed Nim. To część Zastępów Boga? To zastępy sług
  stworzone już gotowe do działania? Nie musiały przejść szkolenia aby zasłużyć na taki wielki
  przywilej? Oni przeszli próby w rodzaju "węża z Edenu"?
  Jak Jezus, gdyby był w "widziadle", mógły być w tym Ojcu, a jednocześnie stać przed nim?
  Pisałem już na blogu o tym, czy Źródło potrzebuje "sług"?  Do czegóż, na "miłość boską"?
- Sąd zasiadł i otwarto księgi. W niebie są pisarze, prowadzący księgi? Tam wszyscy ludzie mają
  teczki operacyjne? W innym miejscu Biblia podaje, że Bóg "woła" gwiazdy po imieniu, a tu
  musi skorzystać z księgi aby się czegoś o kimś dowiedzieć? Te spisane księgi zostały otwarte,
  czy oznacza to, że włączono komputery?
Może już wystarczy. Resztę dopowiedz sobie sam(a).
Ale to tylko "widziadło" w głowie człowieka z domu Jakuba.
Ojcze nasz, który jesteś w niebie...

                         "A Zasiadający był podobny z wyglądu do jaspisu i do krwawnika, a tęcza dokoła
                          tronu - podobna z wyglądu do szmaragdu.
                          Dokoła tronu - dwadzieścia cztery trony, a na tronach dwudziestu czterech
                          siedzących Starców, odzianych w białe szaty, a na ich głowach złote wieńce."
                         "Przed tronem - niby szklane morze podobne do kryształu, a w środku tronu
                          i dokoła tronu cztery Zwierzęta pełne oczu z przodu i z tyłu:
                          Zwierzę pierwsze podobne do lwa, Zwierzę drugie podobne do wołu,
                          Zwierzę trzecie mające twarz  jak gdyby ludzką i Zwierzę czwarte podobne 
                          do orła w locie."  "I ujrzałem, i usłyszałem głos wielu aniołów dokoła tronu
                          i Zwierząt, i Starców, a liczba ich była miriady miriad i tysiące tysięcy."
                                                                                            Apokalipsa 4:3,4,6,7   5:11  BT
Pytania te same jak do opisu snu-widziadła.
Zasiadający, to ten sam którego widział Mojżesz i wybrani synowie Izraela? (Wyjścia 24r)
Dlaczego Zwierzęta w środku tronu? Dlaczego Starcy? Czyżby "w niebie" także istniał proces
starzenia? Czy to tylko obraz-przykład dla ludzi, aby starzenie uznali za naturalne, a nie skutek
przekleństwa Zasiadającego?
Ponownie, jak do poprzednich widziadeł Daniela: Gdzie jest syn(Jezus), u piersi Ojca?
Jak rozumieć w kontekście tej wizji: Kto mnie widzi, widzi Ojca albo Ojciec jest we mnie, a
ja w Ojcu. W widziadle i wizji Apokalipsy, osobowy Syn jest doprowadzany do tronu Boga.

Jeszcze jedno:  Gdzie pokazano równorzędny tron Szatana z jego Starcami itp.?
Powinno chyba być "coś takiego", skoro to równorzędny przeciwnik Zasiadającego i trzeba
z nim stoczyć walkę?  To rozwiniemy w przyszłości.
Ojcze nasz, który jesteś w niebie...

                                "Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy to w ciele -
                                 nie wiem, czy poza ciałem - też nie wiem, Bóg to wie - został porwany
                                 aż do trzeciego nieba"                       2 Koryntian 12:2  BT
Chodzi tu zapewne o samego apostoła Pawła. Co to było za niebo? Ile jest nieb?  Pierwsze, drugie,
co w nich jest ? W którym z nich odbyło się spotkanie i biesiada przedstawicieli domu Jakuba
z Jahwe? To trzecie niebo, to jest  niebo z modlitwy "Ojcze nasz"?

                                 "Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem, od którego bierze nazwę 
                                  wszelki ród na niebie i na ziemi.."       Efezjan 3: 14,15  BT
Z tego cytatu wynika, że w niebie są rody? W którym niebie? Może jakieś niebiańskie rody, które
nie wytrwały w Prawdzie, dostały przydział na utworzenie i zagospodarowanie ziemskich rodów?
Z tych "niebiańskich" rodów przychodzili na Ziemię synowie boga, aby brać za żony człowiecze
córki, oczywiście te, które im się podobały. Czy należy wnioskować, że w "niebie" synowie Boga
mają niebiańskie kobiety-żony, ale zgrzeszyli bo zapragnęli ziemskich? Kult Bogiń, Matek ma
źródło w "niebie"? Skoro tam są upadłe rody, można sobie tylko wyobrazić intrygi, duchowe walki
o władzę i wpływy, tam "w niebie". To "niebo" dało ludzkości to "co miało" u siebie?
Czy z tego zestawienia niebo-ziemia pojawił się opisywany w Biblii, przydział, "dom Jakuba"?

Ważne: Z wypowiedzi apostoła wynika, że wszystkie "rody", w niebie i na ziemi mają wspólne
              Praźródło. To Źródło Życia.
W jakim niebie, w tym kontekście może "przebywać" Źródło Życia?
Wielokrotnie na tym blogu cytowaliśmy, że Bóg jest Duchem i wszystkim we wszystkim.
"Ojcze nasz, który jesteś w niebie"- czy jest o czym pomyśleć? Uwolnij swój Umysł. Bez strachu!

Szukamy dalej:
                                 "Według postanowienia Czuwających taki jest dekret, sprawa roztrzygnieta
                                   przez Świętych, aby wszyscy żyjący wiedzieli, że Najwyższy jest władcą
                                   nad królestwem ludzkim. Może je dać, komu zechce, może ustanowić nad
                                   nimi najniższego z ludzi."                               Daniela  4: 14  BT
Sprawa rozgrywa się w "niebie". Którym?  Nasuwa się pytanie, czy Czuwający mocą dekretu
ustalają co może Najwyższy?  Czy Najwyższy powołał do dekretowania Czuwających? Na pewno
chodzi tu o jakąś zbiorową decyzję. Jaki jest skutek tego posiedzenia "kosmicznej rady Świętych"?
Wniosek:
W królestwie ludzkim, ludzie nie decydują kto rządzi, ani jakie decyzje podejmuje.
Decyzje o losach ludzkości zapadają w "niebie". W tej sytuacji można zapytać, jaki wpływ na 
przebieg zdarzeń na Ziemi mają ludzie ze swoimi rządami?
Na ile pojedyńczy człowiek decyduje o swoim losie?
Czy na spełnienie Apokalipsy wpływ mają ludzie, czy  Czuwający z Najwyższym, "w niebie"?
Zwycięzców i ofiary rzezi Apokalipsy z Jezusem w roli głównej też ustalili Święci, Czuwający?
Czuwający uzgodnili to z Jezusem? Wydali mu polecenie, albo zgodę? 
Gdzie tu nauka Chrystusa, na przykład z Kazania na Górze?

Nad czym Czuwający, czuwają z "nieba"? Czuwają nad naszym dobrem, żebyśmy na przykład
coraz lepiej radzili sobie z przejawianiem owoców ducha Ducha Źródła? (Galacjan 5:22)
Czuwający to ci, którzy czuwali, żeby Jezus nie uraził nogi o kamień (Mateusza 4:6), czy
kreatorzy królestw ludzkich, będących przedmiotem pokusy dla Niego? (Mateusza 4:8-11)
Według tego opisu "Ojciec"  to  " kolektyw z Najwyższym"?
Czuwający realizują wolę Źródła i pokazują, że chcą, aby wszyscy doszli do poznania Prawdy?
Czuwający uchwalą dekret anulujący rzeź Apokalipsy? Znajdą inny pokojowy sposób usunięcia
zła z Ziemi?Taki, który nie zmusza do mordowania "złych" dzieci Boga, przez inne, wierne dzieci
tego samego Boga?  Jezus Chrystus sam nazywając się Synem Boga, ma zlecenie zamordowania
innych Synów Boga, którzy w Prawdzie nie wytrwali? Takie prawo nabył przez śmierć na krzyżu?
Ale zaraz, czy nad  Czuwającymi był "pierworodny" Jezus, pod innym wtedy imieniem?

Uwaga: Czuwający wiedzą o "okupie" Jezusa? Dlaczego brak dekretu o jego wykorzystaniu?
             A może Chrystus Jezus, pokazał jak Prawda wyzwala z dekretów, nie nadanych przez
             Źródło Życia?
Modląc się Ojcze nasz, który jesteś w niebie, trzeba to wziąć pod uwagę.

Co na to NT?            "A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą
                                   mnóstwo takich bogów i panów - dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec,
                                   od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan
                                   Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu my także
                                   jesteśmy. Lecz nie wszyscy mają "wiedzę".        1Koryntian 8:5-7  BT
Co podpowiada "wiedza"?
Duch Źródła wie i "widzi" wszystko. Jest w "obserwatorze" i w "obserwowanym".
Widzi wszystko z zewnątrz i wewnątrz stale, w każdej sekundzie i tak w całym wszechświecie.

To oczywiście oznacza, że kat i ofiara mają wspólne "pochodzenie".
Kto nie wytrwał w Prawdzie, czyli odrzucił Zasady współistnienia w Kosmosie, stał się diabłem.

Z powodu takiego diabła, który w Prawdzie nie wytrwał, został na Ziemię "posłany syn". On
mając w sobie "pełnię boskości" czyli świadomości Chrystusa, przybył "zniszczyć" dzieła tego
diabła. Ten diabeł, jak przystało na ojca kłamstwa, utrzymuje świat ludzki z dala od wiedzy o jego pochodzeniu i prawach. Ojcowie kłamstwa chcą, aby wszystko im slużyło.
Wszechświat daje wszystkim, wszystko. Każdy "oddaje" wszechświatowi wszystko według
zasad podanych przez Chrystusa. Praźródło będąc stale wszystkim we wszystkim, wie bez
opóźnienia, gdzie nastąpił błąd (grzech). Respektuje przez siebie nadane prawo wolności, ale
podejmuje działania "naprawcze", usuwające grzech(błąd).

Praźródło nie podlega ogranieczeniom czasu i przestrzeni. Duch Praźródła-Duch Święty wg
Biblii, dostosowuje czas i sposób naprawy błędu (grzechu) do czasoprzestrzeni w której ten
nastąpił. Dlatego wg naszej miary coś trwa "za długo", albo "za krótko". 

Oto dlaczego upadli bogowie skracali czas życia ludzi na Ziemi. Wg Biblii z wiecznego, najpierw
do niecałego tysiąca lat. Potem, na mocy dekretu (?) skrócono do 120 lat. (Rodzaju 6:3) Nie ma
zapisanej w Biblii, kolejnej decyzji o skróceniu do 70,80 lat. Jest tylko wzmianka mówiąca, że tak
jest z ludźmi.(Psalm 90:10) Jak widać owe 120 lat, też było za dużo. "Za dużo", bo w takim czasie
ludzie mogliby sobie za dużo "przypomnieć".
Przejawienie Chrystusa przez Jezusa zapisało w polu morficznym Ziemi możliwość "szybszego"
przypomnienia sobie naszego pochodzenia i praw. Na tym polega Obecność Chrystusa.
Gdybyś żyła(ł) na Ziemi tysiąc lat, ocena zdarzeń byłaby taka sama?
Jaką miarę czasu mają bogowie? Z zasobów Biblii:
                             "Niech zaś dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień
                              u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień."    2Piotra 3:8 BT
Zgodnie z moim kluczem do otwierania "wiedzy" biblijnej zestawmy to z:
                             "Ale wie Bóg, że któregokolwiek dnia z niego jeść będziecie, otworzą się
                              oczy wasze; a będziecie jako bogowie , znający dobre i złe"
                                                                                    1 Mojżeszowa 3:5  Biblia Gdańska 1982
Ile dni Adam i Ewa przebywali w Edenie i.... nie zjedli z tego drzewa? 
Jeśli było ich np. kilkadziesiąt to jak je liczyć? Miarą Pana czy Adama?
Może tu jest biblijna podpowiedź o rzeczywistym czasie pojawienia się ludzi na Ziemi?
A jeśli wrócimy do pierwszego opisu stwarzania, tego bez Edenu, od kiedy są ludzie na Ziemi?

Wyobrażanie sobie tego powinno nam pomóc w spokojniejszym "ocenianiu" sposobów
działania Źródła Życia. Czy Praźródło podlega cyklowi dnia, trwającego tysiąc naszych lat?

Krótkie podsumowanie:  "Na początku Bog stworzył niebio i Ziemię"
-Niebo, to bezkresny wszechświat, a ziemskie przestworza (sklepienie) są innym niebem?
-Które właściwe, trzecie, albo jeszcze inne, nieznane?
-Czy przed tym "niebem" Bóg stworzył swój Tron, aniołów, Starców? W "czym" oni byli?
-Jeszcze przedtem stworzył dekretujących, Czuwających?
-Ziemia powstała na mocy dekretu Cuwających? czy decyzji Najwyższego?
-Ten Najwyższy wśród Czuwających, to ten który przydzielił Jehowie ród Jakuba?
-Nad czym Czuwali, kiedy nie było jeszcze Szatana? Kto lub co przeszkadzało?
-Gdzie umieścić w tej sytuacji moment pojawienia się Szatana? W Edenie?
-W którym "niebie" pojawił Szatan?

Jeśli przyjąć że Bóg jest Duchem, a nie osobą, wszystko jest czytelne.
Jeśli Bóg jest osobą na Tronie, zaczynają się "schody". Do pokonywania ich potrzeba posługi
religijnych pośredników. Religie nie prowdzą do Źródła. To schody donikąd.

Ojcze nasz, czemu jesteś tylko w niebie, a nie także z nami, tu na Ziemi?
Biblia daje podstawy do takiego pytania? Odpowiedź już jest na blogu, dopiszemy ciąg dalszy.

W tym i poprzednim poście zestawiłem tylko część wersetów mając na celu zwrócenie uwagi na
modlitwę Ojcze nasz. Już one pokazują co należy wiedzieć, chcąc rozumnie modlić się do Boga.
Przed nami kolejna część: niech sie święci imię Twoje...

Pozdrawiam.

P.S.Dobrym punktem odniesienia do informacji biblijnych zestawionych na blogu, jest tak zwane
      "Kazanie na Górze". Zstawienie go z treścią postów na temat modlitwy "Ojcze nasz", może
      wiele pomóc w wyrobieniu sobie własnego zdania. Kazanie na Górze omówimy kiedyś razem.
      W Marka 3:21 BT jest tak: "Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby go powstrzymać.
      Mówiono bowiem: Odszedł od zmysłów". Tak, to mówiono o Jezusie.
      Ci, którzy poznali naukę Chrystusa Jezusa, mieli inne zdanie.

RTR
romtar57@gmail.com

Cytaty z przekładów Biblii, jak w poprzednich postach.